mentoring

Miłość i finanse czyli pełen sukces…

 … W starożytnej Grecji była taka dyscyplina sportowa, która nie przetrwała do dzisiejszego czasu. To był bieg z pochodnią. Wygrywał nie ten, kto pierwszy dobiegł do mety, lecz ten kto pierwszy dobiegł do mety z… płonącą pochodnią!

Dobry obraz życia – wygrywa nie ten, kto osiągnie to co zaplanował, ale ten kto osiągając to utrzyma w sobie wewnętrzny ogień, a więc entuzjazm do pracy i miłość do bliskich. 

Wydaje się, że jest to jedno z większych napięć w życiu: z jednej strony: miłości do garnka nie włożysz, z drugiej pełne konto nie zastąpi bliskich osób.

Na szczęście nie musimy wybierać między pracą a rodziną. Taki wybór byłby podobny do myślenia: co jest ważniejsze ręka czy noga. Potrzebujemy obu! 

Jak zwykł mawiać Milton Friedman: „No free lunch” („Nie ma darmowych obiadów”) za wszystko w życiu płacimy. W wypadku rodziny i pracy waluta jest ta sama: CZAS który poświęcamy.

Niektórzy mówią, że nie mają czasu dla ważnych ludzi. Moje życie zmieniło się, gdy odkryłem, że ważne jest to na co poświęcam czas!

Jeżeli nie możesz poświęcić dużo, poświęć mało, ale dobrego jakościowo czasu na relacje. 

Czy naprawdę jest to możliwe? 

Prezydent Eisenhower, znany z powiedzenia: „sprawy ważne rzadko są pilne a pilne rzadko są ważne” umiał genialnie wprowadzić je w życie. Kiedyś podczas spotkania ze swoimi doradcami, zdecydował je przerwać, żeby… pograć w piłkę ze swoim wnukiem. Wobec protestu zebranych odpowiedział im następująco: „Wam zawsze mogę wytłumaczyć, dlaczego skracam spotkanie. Natomiast nigdy nie zdołam wytłumaczyć mojemu wnukowi, dlaczego nie dotrzymałem obietnicy i nie pobawiłem się z nim.” 

Gdy masz problem z czasem dla bliskich, popatrz im w oczy… 

Co jednak, gdy nie mamy wpływu na ilość czasu poświęcanego w pracy, ponieważ pracujemy na etacie, o tym w następnym wpisie…

Andrzej Burzyński

www.koah.pl

Albo się rozwijasz, albo się zwijasz… 

to żartobliwe powiedzenie jest szczególnie aktualne w naszych czasach, o których mówi się, że dzisiaj trzeba biec bardzo szybko, aby stać w miejscu 🙂 

Jakie są więc kluczowe elementy pozwalające nam rozwinąć życiową pasję? 

Na pewno jest ich wiele, ale kluczowe wydają się następujące: 

• mentor – ktoś kto zaszedł tam, gdzie ty już jesteś.

O tym pisałem już poprzednio

• zdobywanie mądrości

Żyjemy w epoce informacyjnej. Nadmiar wiadomości powoduje, że dużo wiemy. Szczególnie więc potrzebujemy mądrości

• nieustanne rozwijanie swoich umiejętności

Jak powiedział Thomas Edison: „Geniusz to 1 % natchnienia i 99 % wypocenia” 

Każdy z tych elementów jest ważny, ale chciałbym przyjrzeć się szczególnie jednemu, który wydaje mi się „kluczem kluczy.” Jest to zdobywanie mądrości. 

Czym wiedza różni się od mądrości? 

Wiedza to informacje, które posiadasz.

Mądrość to umiejętność użycia tych informacji.

Prosty życiowy przykład:

wiele osób czytało książkę „Jednominutowy milioner”.

Ciekawa lektura, która zawiera wiele praktycznych informacji o tym w jaki sposób ludzie odnieśli sukces.

Jedna z historii opowiada o kobiecie, mieszkającej w USA, która wydała książkę „Co naprawdę mężczyźni wiedzą o kobietach?”

Zawiera ona… same niezadrukowane kartki.

Książka cieszyła się ogromną popularnością w Stanach.

Książkę „Jednominutowy Milioner” czytało wielu ludzi, ale tylko jeden z nich z niej skorzystał w praktyczny sposób.

Niestety nie byłem to ja… chociaż osobiście wykorzystałem inny pomysł, czyli jak zarobić na książce przed jej napisaniem 🙂

Otóż człowiek ten wpadł na pomysł, aby książkę tę wydać w Polsce.

Zrobił to i odniósł sukces.

Po prostu: zastosował posiadaną wiedzę, czyli użył mądrości. 

Jak praktycznie przejść od wiedzy do mądrości? 

Kiedy zdobywasz jakąkolwiek wiedzę, pytaj sam siebie: 

Jak mogę tę wiedzę zastosować w moim życiu?

To ważne pytanie a równie ważne jest:

Jak rozwijać pasję w balansie do innych dziedzin życia?

Ale o tym w następnym wpisie…

Andrzej Burzyński

http://koah.pl/

Jak jednak uniknąć niebezpieczeństw takich chociażby jak pracoholizm?

Odpowiedź na to pytanie jest równie ważna jak samo znalezienie własnej pasji. Istnieje pięć podstawowych czynników, które chronią nas przed symptomem „wizji tunelowej”. Te ważne elementy to:

• ustanowienie wyraźnych granic między czasem pracy a czasem wolnym

• zarezerwowanie jednego dnia odpoczynku w tygodniu

• regularne wakacje

• posiadanie „odświeżających” relacji

• równomierny rozwój w życiu.

Brzmi to dobrze i wydaje się oczywiste. Dlaczego jednak ludzie wpadają w taką pułapkę? Najczęściej dlatego, że nie ma kogoś kto „nawigowałby” ich w życiu. Osobę taką nazywamy mentorem lub coachem, lub przyjacielem 🙂 Jaka jest różnica? Mentor to ktoś kto osiągnął to, co ty chciałbyś mieć i dzieli się z tobą swoją wiedzą. Coach to ktoś, kto patrząc z boku na twoje życie będzie zadawał ci pytania. Odpowiadając na nie, odkryjesz samodzielnie rozwiązanie dla swoich problemów.

Dlaczego dodałem do listy przyjaciela? Posiadanie osobistego mentora lub coacha wiąże się często z inwestycją finansową na którą nie każdego stać. Jeżeli natomiast masz bliską osobę, której możesz zaufać , to jest to wspaniały sposób w jaki możesz uniknąć wielu niebezpieczeństw. Inni ludzie są wspaniałym darem dla nas.

Jednak ostatecznie nic nie zastąpi osobistego zaangażowania. Tylko dzięki niemu tak naprawdę i w pełni rozwijamy nasz potencjał. Wspaniale powiedział o tym dr M. Luter King Junior:„Jeżeli człowiek jest powołany, aby zamiatać ulice, powinien zamiatać ulice na tym samym poziomie co Michał Anioł malował czy Ludwig van Beethoven komponował muzykę. Powinien zamiatać ulice tak dobrze, aby wszyscy gospodarze nieba i ziemi zatrzymywali się i mówili: Tutaj mieszka zamiatacz, który dobrze wykonuje swoją pracę.”

W kolejnym wpisie przyjrzymy się jakie są najważniejsze elementy rozwoju swojej pasji…

Andrzej Burzyński

www.koah.pl

Wszystko jednak zaczyna się od odkrycia swojej pasji. ..

… tak kończył się poprzedni wpis. Czym jest ta „życiowa pasja”?

Moja definicja jest następująca:

„Życiowa pasja to dogłębne pragnienie, które motywuje do czynu, wyzwala entuzjazm i nadaje kierunek naszym działaniom.”

Zacytuję teraz fragment swojej książki „Życie pełne pasji”:

„Czy oglądałeś kiedyś ludzi uprawiających surfing? Wspaniałe jest, kiedy możesz widzieć, jak taki człowiek wskakuje z deską na falę, ona go unosi, a on balansując utrzymuje się na jej grzbiecie i wykorzystując jej siłę płynie. To jest cudowny obraz życia pełnego pasji.

Nie możesz wywołać fali, ale możesz ją wykorzystać, czyli nie możesz wpłynąć na twoje zainteresowania, ale możesz je odkryć i rozwijać. Jeżeli nie uda ci się wskoczyć na pierwszą falę, to czekasz na kolejną, czyli zawsze możesz spróbować ponownie, jeżeli ci nie wyjdzie za pierwszym (lub kolejnym) razem.

A co najważniejsze, kiedy już człowiek jest na fali, wspaniale się bawi niesiony przez nią. Podobnie się dzieje, gdy odkryje swoją pasję i da się jej ponieść. Przeżywa wtedy najwspanialsze chwile w życiu.”

A więc jak odkryć swoją falę, czyli:

Jak odnaleźć życiową pasję?

• Wewnątrz siebie

Przez cały dzień zapisuj jakie czynności sprawiały ci przyjemność. Następnie po tygodniu przeczytaj i wyciągnij wnioski. Zapytaj samego siebie: Co jest cechą wspólną tych wszystkich rzeczy?

• Zapytaj innych

Najlepiej tych, którzy cię dobrze znają, będą życzliwi oraz szczerzy. Pośrednią metodą jest przemyślenie za jakie czynności byliśmy chwaleni w życiu.

• Zrób test

Dobry test pomoże ci odkryć twoje silne i słabe strony. Jak test jest dobry? Ten, który spojrzy na ciebie całościowo, tzn na twoją osobowość, zainteresowania, umiejętności i wartości.

Jeżeli jednak nadal nie wiesz, to zadaj sobie najprostsze z pytań: Czy gdybyś wiedział, że porażka jest niemożliwa, to co robiłbyś w życiu? Czy dokładnie to co teraz?

„Wasza praca wypełni dużą część waszego życia i jedynym sposobem, aby być naprawdę usatysfakcjonowanym, jest robienie czegoś, w co wierzycie, że jest czymś wielkim. Jedynym sposobem na robienie wielkich rzeczy jest robienie czegoś co się kocha. Jeśli jeszcze tego nie znaleźliście – szukajcie dalej. Nie idźcie na kompromisy. Jak w wielu przypadkach, serce powiem wam, kiedy to znajdziecie. Jak w każdym dobrym związku, będzie coraz lepiej wraz z mijającymi latami. Więc szukajcie, aż znajdziecie. Nie idźcie na kompromisy.” St. Jobs

Odkryj to co wzbudza twój entuzjazm i zbuduj na tym całe swoje życie!

Jak jednak uniknąć niebezpieczeństw takich chociażby jak pracoholizm? O tym w następnym wpisie.

Andrzej Burzyński

www.koah.pl

Dziesiątki milionów ludzi czuje się jak kwadratowe kołki…

…powbijane w okrągłe otwory, jeżeli chodzi o ich pracę i karierę zawodową. Czasami podczas szkolenia pytam czy praca jest ważna? Odpowiedzi są różne a rzeczywistość? Spędzamy w pracy powiedzmy, że osiem godzin dziennie czyli 1/3 doby. Czy to co robimy i czym się wtedy zajmujemy ma znaczenie dla tego kim się stajemy?

Ludzie pracują z trzech powodów:

• dla pieniędzy

• ponieważ robią to co lubią

• ze względu na atmosferę w pracy

Kiedy następujące połączenie tych trzech czynników razem następuje niesamowita synergia. Co to jest synergia? 1+1+1= 111 🙂

W Polsce wielu ludzi szuka zawodu a nie pasji. I zwykle tak jest, że człowiek znajduje to czego szukał. Po kilku latach pracy rzeczywiście ludzie mają zawód a nie pasjonującą pracę. Chodzi o to, aby odkryć swoją pasję a nie zmagać się z zawodem.

Rób to do czego jesteś stworzony! To najlepszy sposób na spędzanie życia oraz wybór pracy. Arnold Schwarzenegger, który od kulturystyki, poprzez aktorstwo, zajmowanie się biznesem i w końcu byciem gubernatorem realizował potencjał, który w sobie odkrywał tak o tym powiedział: „ Wyrwałem się z ogłupiającej rutyny życia w małym miasteczku. Mój talent stał się moją przepustką do lepszego życia.” Czy sam talent byłby jednak wystarczający? Arnold tak o tym mówi: „W życiu wszystko sprowadza się do ilości powtórzeń. Jeżeli chcesz zostać dobrym narciarzem, musisz jak najczęściej przebywać na stoku. Jeśli grasz w szachy, musisz rozegrać dziesiątki tysięcy partii. Na planie filmowym jedynie powtórki gwarantują, że twoja gra będzie spójna.”

Gdy wykonujesz swoją życiową pasję jesteś skuteczny!

Tym właśnie pasja rożni się od hobby. Hobby jest zajęciem, które lubisz robić, ale nie jesteś w tym niesamowicie skuteczny. Osobiście bardzo lubię grać w kręgle. To mnie odpręża, relaksuje i jest wspaniałym wypoczynkiem. Natomiast gdybym miał określić swój poziom, to jest on ledwo przeciętny i przez lata grania wcale się nie zmienił. Gdybym chciał z tego żyć, miałbym poważny problem. Pasja jest tym, co nie tylko lubisz robić, ale w czym też jesteś skuteczny. Dlatego właśnie możesz swoje życie oprzeć na ulubionym zajęciu, gdyż inni jeszcze chętnie Ci za to zapłacą!

Wszystko jednak zaczyna się od odkrycia swojej pasji. Ale o tym będzie w następnym wpisie.

Andrzej Burzyński

http://koah.pl/